Taka była nasza dzisiejsza wycieczka do Trzebiatowa .
Pierwsza jej cześć : zwiedzanie baszty kaszany jeszcze nie zapowiadało niczego nadzwyczajnego. Krótki spacer, wysłuchanie legendy ... Po prostu nic zaskakującego.
Ale wizyta w Pałacu !
To było TO !
Szaleństwo ! Śmiech do rozpuku !
Zresztą - popatrzcie sami ...
Wspaniały dzień !